Środa
Autor: Marylland , środa, 17 października 2012 08:48
Idąc drogą
kopiąc kamienie , uważając byle tylko glanów nie porysować.
Myślałam...
Jak to jest tak nie żyć?
Czy to fajne uczucie , czy jest to coś jak sen?
Jak się czuje człowiek jak umiera ?
Nie wiem czemu lubię strach, mocne emocje.
Uwielbiam pokonywać swoje bariery.
A może jedynie to sobie wmawiam?
Dlaczego ciągle czegoś chcę ?
Nie potrafię się w miejscu zatrzymać.
Czy to jest normalne?
A jak nawet nie to mnie to nie obchodzi.
ka-ching .
Trochę bezsensu tak zatrzymywać się w miejscu. W życiu chodzi o to, żeby iść, dalej naprzód, zmieniać siebie aż osiągnie się stan idealności - a zatrzymacie się w miejscu tylko to utrudnia.
(Niee, przecież ja nie wybiorę najłatwiejszej drogi, najlepiej się trudzić. Zresztą... nie potrafiłabym z nim porozmawiać.)
Sin.
(www.Sinka-Nah.blogspot.com)